Błonnik - Zbawienny Składnik Naszej Diety
Ludzie od lat boryka się z problemami takimi jak:
uchyłkowatość jelit, zapalenie wyrostka robaczkowego, guzy jelit, hemoroidy i inne. Co ciekawe
ludność Afrykańska, spożywająca naturalną, nieprzetworzoną żywność nawet nie
zna tych problemów. Decydującym czynnikiem, który chroni przewód pokarmowy
rdzennej ludności afrykańskiej jest błonnik. Okazuje się, że pomimo uboższej
diety spożywają go średnio 25g dziennie, podczas gdy np. europejczycy, mający
dostęp do żywości różnego typu, w tym bogatego w ten składnik spożywają go
dziennie średnio 6g. Tym samym treści pokarmowe długo zalegające w naszych
jelitach doprowadzają do zapalenia wyrostka, hemoroidów , a w konsekwencji do
raka. Powolny proces przy niedoborach błonnika daje więcej czasu na nadmierne
namnażanie się patogennych bakterii kałowych, z kolei ich koncentracja w
kiszkach pociąga za sobą tworzenie kancerogennych warunków.
W XIX wieku uznano to błonnik za bezużyteczny, ponieważ nie dostarcza organizmowi żadnych wartości odżywczych ani kalorii. Zaczęto więc go usuwać, w procesach technologicznych otrzymując białą mąkę, a z niej makarony i pieczywo nawet ryż pozbawiono błonnika. Popełniono wielki błąd i dziś choć o tym wiemy to właśnie produkty oczyszczone i przetworze goszczą głównie na naszych stołach, a błonnika doszukujemy się w reklamowanych suplementach diety. Zabawne bo wystarczy zastąpić jasne pieczywo na ciemne razowe, makaron na pełnoziarnisty, ryż na brązowy lub dorzucić do codziennego menu garść otrębów, kasz, nie zapominając przy tym o spożywaniu surowych warzyw i owoców by zapewnić sobie zdrową dawkę błonnika, która pomoże uchronić nas przed niebezpiecznymi chorobami.
Błonnik pokarmowy to oporny na trawienie kompleks substancji wchodzących w skład komórek roślinnych. Jest paszą objętościową, która daje nam uczucie sytości, pęczniejąc pod pływem wody w żołąku, ale nie tuczy. Przechodząc przez układ pokarmowy błonnik obniża probukcję insuliny i cholesterolu, hamuje również zamianę cukrów na tłuszcz. Ponadto wiąże i przyspiesza wydalanie szeregu substancji szkodliwych dla zdrowia. Jest podłożem na którym wzrastają dobre bakterie kwasu mlekowego w naszycz jelitach.